Odmalowane i ukoronkowane;)
Z uwagi na to jak są udekorowane,to raczej przypadłyby do gustu pani Mikołajowej niż samemu Mikołajowi:)
Koronki posypałam białym pyłkiem brokatowym przez co delikatnie skrzą .
Zdjęcia tego efektu nie oddały kompletnie,a i same koronki wyglądają subtelniej.
No coż ,pozostaje podszkolić się w tematyce fotografowania:)
Dzwonki zgłaszam na wyzwanie w "Szufladzie"
c.d.n.
PS. Składam najlepsze życzenia urodzinowe dla wujka Jasia,bo dziś trzynasty!:)
Ada:)
W szaro- bure dni zaglądam do programów do obrabiania zdjęć. Dzwonki obłędne, widać, że z przeszłością.
OdpowiedzUsuńDziękuję za radę.Na pewno skorzystam:)
OdpowiedzUsuńNie wiem Adusiu skąd bierzesz takie pomysły ale te dzwonki są rewelacyjne! Nawet jeśli zdjęcia nie oddają całego uroku to i tak wyglądają zachwycająco.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia!
Pierwszy był wianek,a potem poszłam za ciosem.Do kompletu powstał stroik,potem choinkę "dostosowałam"...A dzwonki,chcąc nie chcąc,musiały obrać podobny charakter.Niezmiernie się cieszę,że zyskały Twoje uznanie.
OdpowiedzUsuńRównież Cię gorąco pozdrawiam Ewuniu:)
Piękne są. Nie mam pojęcia czy bierzesz udział w wyzwaniach ale w Szufladzie jest idealne dla Ciebie (o tutaj: http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2016/12/wyzwanie-grudniowe.html)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Dziękuję Aniu!
UsuńZgłosiłam dzwonki.
Wcześniej nie brałam działu w wyzwaniach a to na pewno nie będzie ostatnie.Jeszcze raz wielkie dzięki,że mnie zachęciłaś:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietne dzwoneczki. Witamy w Wyzwaniu Szuflady.
UsuńDzwonki... ciekawy pomysł i jakże oryginalne:) Fajnie je wystylizowałaś, bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńDzięki:):)
UsuńPiękna i pomysłowa dekoracja. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
Usuńmnie dzwonki bardzo przypadły do gustu! wspaniała dekoracja
OdpowiedzUsuńOh,to bardzo się cieszę!Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca! Urzekła mnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady i pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję za takie miłe słowa.
UsuńJest to moje pierwsze wyzwanie,w którym biorę udział i na pewno nie ostatnie:)
Również gorąco pozdrawiam