Łączna liczba wyświetleń
piątek, 17 marca 2017
Kubuś Puchatek i Przyjaciele
Świat Kubusia i jego przesłania od zawsze "krążyły" wokół moich chłopców.Starszy już wyrósł z bajek,ale młodszy wciąż jeszcze lubi towarzystwo wielkich maskotek Kubusia,tygryska,prosiaczka i osiołka,które obsiadły kącik przy jego łóżku.Ja ze swej strony dołożyłam mu trzy obrazki i pudełeczko na drobiazgi.Cieszył się bardzo.Ja też,choć wiem,że wkrótce trzeba będzie maskotki i książki odłożyć do "kuferka wspomnień".Cóż taka kolej rzeczy...
Pudełeczko zostało tylko pobielone bałą akrylówką,a ilustracje wydrukowane i przetransferowane.
Prościzna:)
To samo z obrazkami,z tą różnicą,że owalne deseczki MDF pomalowałam białą farbą dwa razy,zanim nałożyłam transfer.Ot i tyle:)
A na koniec mój ulubiony cytat z Kubusia ,który powtarzam sobie od lat i bardzo,bardzo często:
"Boże spraw,żeby nam się chciało,tak jak nam się nie chce." :)))
Czego i Wam życzę:)
Ada:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A ja nadal lubię Kubusia ;)
OdpowiedzUsuńA twój ulubiony cytat ... mam na blaszce w pracowni, codziennie przed oczyma :)
Nie ma wątpliwości.Kubuś jest ponadczasowy:)
UsuńAch, ten miś o małym rozumku...
OdpowiedzUsuńI moja czwórka wychowała się na filmach, książeczkach, puzzlach i grach z tym słodziakiem i jego przyjaciółmi :-)
Przepiękne obrazki i cudna skrzyneczka - niby dziecięcy motyw, ale brak kolorków sprawia, że stały się uniwersalne - dla młodszego i nawet trochę starszego Syna.
Pogodnego i twórczego weekendu, Kochana :-)
Dziękuję Iwonko:)
UsuńMasz rację,ta monochromatyczność sprawia,że pudełko pasuje wszędzie.Gdzie bym go nie postawiła,tam się "przystosowuje" do otoczenia:)))
Ja również życzę Ci pogody i weny twórczej:)
Hej, Kochana, jak ja uwielbiam Kubusia Puchatka od przedszkola aż do dzisiaj - to były i są również moje ulubione postacie bajkowe - prześliczne niespodzianki dla Synka przygotowałaś. Bardzo mi się podoba biało - czarna wersja obrazków - takie ozdoby będą ponadczasowe i można je zestawiać z innymi,różnokolorowymi - zawsze będą do wszystkiego pasować.
OdpowiedzUsuńKochana, przypomniałam sobie błogie czasy z dzieciństwa, kiedy to moja Ciocia czytała mi te książeczki zawsze, kiedy nas odwiedzała - to były bardzo fajne chwile - a cytat również należy do moich ulubionych. Aduś, dzięki za odwiedzinki u mnie, czekam z niecierpliwością na twoją cudowną sztalugę ;-) Zaglądnij do mnie w czasie weekendu jeśli znajdziesz chwilkę, zapraszam :-))) Buziaki
Ja też wychowana jestem "na Kubusiu":)))Na wersji klasycznej,z pożółkłymi kartkami i biało-czarnymi ilustracjami.Stąd ten sentyment:)
UsuńKartka sztalugowa będzie na pewno:)
Buziaki:)
Wcale nie taka prościzna, transfer nie zawsze wychodzi. Tobie wyszedł wspaniale ! Pudełko cudne !!!
OdpowiedzUsuńChyba masz racje.W teorii,transfer,to rzeczywiście prościzna,ale w praktyce bywa różnie:)Wszystko zależy od preparatów,a i troszkę szczęścia się przyda,żeby nie przetrzeć:)))
UsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa:)
Ojejku jakie to cudowne :) Bardzo lubię te tradycyjne ilustracje, są takie klimatyczne... Pięknie to skomponowałaś i zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Oleńko:)Ja też zdecydowanie bardziej wolę te tradycyjne obrazki:)
UsuńCytat bardzo, bardzo na czasie ;)
OdpowiedzUsuńcudowne prace :) zakochałam się!
Dziękuję:)
UsuńAle pięknie! Podziwiam ogromnie i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam:)
UsuńŚliczny komplet! Minimalistyczny, idealnie wykonany! Chciałabym z taką łatwością wykonywać transfer. Jakiej metody używasz? Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewelinko:)
UsuńCzasem transferuję na specjalne medium do transferu,ale jak się skończy to każdy inny Modge Podge też się nada.Nawet nie pamiętam,czego użyłam w tej konkretnej pracy.Jedno co zauważyłam,to to,ze transfer wychodzi mi lepiej na lekko pobielonym drewnie,niż na całkowicie pokrytej białym gruntem powierzchni.I lepiej jednak wychodzą takie czarno-białe ilustracje,niż kolorowe obrazki.Czarny tusz jest chyba zdecydowanie bardziej "czepialski":)))Aha,no i oczywiście wydruk tylko laserowy.
Równie cieplutkie pozdrowienia Ci przesyłam:)
Sama sobie nieraz powtarzam ten cytat! Bardzo mi się ta skrzyneczka podoba. Czarny transfer świetnie wygląda na białym tle, ślicznie to sobie Adusiu wymyśliłaś. Powiem Ci, że ostatnio robiłam transfer na wikolu z grafiki wydrukowanej na drukarce atramentowej - wyszło całkiem przyzwoicie.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski.
Słyszałam,że druk atramentowy też daje się przetransferować,ale wolałam zawsze sprawdzony sposób.Czasem jednak potrzebuje mały,szybki transferek,a na ksero chodzić się nie chce:)Spróbuję na pewno!
UsuńDziękuję Ci Ewuniu za miłe słowo i gorąco Cię pozdrawiam:)
Boże nie byłam tu wydaje mi się, że od laty. Tak jakoś życie się ostatnio układa. Pięknie u Ciebie zawiośniło. Na moim blogu dalej wieje chłodem, choć poza Bożym Narodzeniem nie cierpię zimy.
OdpowiedzUsuńOdnośnie Kubusia,to dla mnie książka ambiwalenta, niby ją lubię a coś mnie w niej drażni. Jedynie Kłapouchy jest dla mnie uroczy. Odkąd się dowiedziałam o charakterystyce osobowościowej z nią związanej, zaczęłam ją lepiej rozumieć. Ciekawa jestem, który bohater jest Tobie najbliższy?
Pozdrówki.
W dzieciństwie sama postać Kubusia nie wzbudzała mojej szczególnej sympatii.Po latach odbieram go zupełnie inaczej-lubię bardzo:)
UsuńA Kłapouszka kocham!Od zawsze.Darzę go miłością niezmienną:)))
Dziękuję Ci bardzo za odwiedziny:)
"Kubuś Puchatek" to druga książka,powiedzmy dla dzieci,pierwsza to "Mały Książę",które uwielbiam do dziś i chętnie posługuję się cytatami z nich.
OdpowiedzUsuńAdo skrzyneczka jest cudna,niby piszesz,że prościzna możne dla Ciebie,ja nadal mam problemy z transferami,dlatego podziwiam i zachwycam się nią i wszystkimi dodatkami😊
Serdeczności najmilsze zostawiam dla Ciebie kochana😘
Szczerze powiem,że transfer czasem sprawia mi trudności,zwłaszcza taki w delikatnych kolorach.Ale w tym przypadku szło jak po maśle,to naprawdę była prościzna:)))
UsuńDziękuję Ci Małgosiu za przemiły komentarz i te serdeczności:)
CUDOWNE!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSprawiłaś, że zamarzyłam o takim pudełku nie wspominając o obrazkach na ścianę. Praca jest minimalistyczna, stonowana i świetnie wpasowuje się w nowoczesny design. Czerń i biel to najlepsze z połączeń a Ty sprawiłaś, że jest doskonałe :) Jussstynka
OdpowiedzUsuńŚwietne :) proste, ale oryginalne. Jednocześnie takie domowe, skłaniające do wspomnień - bo kto nie pamięta i nie lubi Kubusia Puchatka? ;) Podoba mi się to, że jest tak niewiele barw - efekt super :)
OdpowiedzUsuń